Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2011

Jelonek

Obraz
13,03,2011 Blue Note Poznań Z głów kapelusze szlachcury i szlachcianki! Maestro gotów-smyczek wzniósł i runął Jelonek, runął mur, pogoniły młyn pancurki. Zagrali. I śmiało można rzec, że bez granic było to granie. Nie mierzył nikt kto aktor a gdzie muzyk. Nie liczył nikt partytur i uwertur. Klasyka i klasycy, epok i wieków pomieszanie: barok i XXI - wszy wiek, Vivaldi, Chopin, Bach, szatański Paganini i boska Metalica. Wymieniać będzie dość, bo tego tu wieczoru,na scenie jeden mistrz i jego kamrateria: -wodzirej iluzjonista,wirtuoz skrzypiec,mefisto cameleon - - Michał Jelonek -karmazynowy Belzebub z uśmiechem Boruty, pierwsze gardło w drużynie i wytrawny basista - - Maniuś, Mariusz Andraszek -jedyna prawdziwa gitara- szpicbródka Jebik - - Leszek Kowalik -klawisze wszelkie-fortepianista Krzysztof Osiak -świetne bębny z pięknym i energetycznym solo- - Pawełek Chojnacki Bączek należał się, bo któż wampiryczne tango tak by odczynić umiał. I tylko Jelonek w plastiko